sobota, 31 sierpnia 2013

3 dni !

Wczoraj miałam bóle brzucha co parę minut takie kłucia raz mocniejsze raz lżejsze... nie wiem czy to były skurcze ale stwierdziłam że nie będę nikomu nic mówiła .. bo mama zaraz do szpitala będzie chciała jechać ...i mnie tam wyśmieją jak okaże że się że to nic ....Po paru godzinach przeszło ...
Kupiłam sobie fluid i legginsy długie żeby móc jakoś normalnie iść do szkoły .. i tak nie mogę zaszaleć w tym roku z ubiorem ...ale nie pójdę przecież jak wieśniaczka.....Na zakupach spotkałam mamę Mateusza..podobno w pracy mu nie płacą ...i od poniedziałku idzie do szkoły... nie wiem czy to dobrze czy źle ..ale pamiętam jak zaczął chodzić do tej szkoły wszystko się miedzy nami zepsuło .. w ogóle tam gdzie poszedł chodzą do szkoły same Dzi*ki  więc jestem trochę zazdrosna ... ale jak mnie kocha to mnie nie zdradzi ...  ..A wiem na pewno że jeśli mnie zdradzi i pójdzie z jakąś do łóżka nigdy z nim nie będę nie wiadomo jak byś się starał . Z brzuchem coraz ciężej mi się chodzi ... Próbuję gdzieś wychodzić , czymś się zająć żeby czas szybciej mijał ... Jak zacznie się szkoła ...już wszystko szybko pójdzie .. Jeszcze tylko jutro długi dzień ...Pogoda w sam raz nie ciepło nie zimno ...Trochę martwię się pierwszym dniem w szkole... będzie dużo nowych osób ..i będę jedyna w ciąży z wielkim brzuchem ...połowa znajomych połowa wrogów... już się przyzwyczaiłam że znajomi ludzie na ulicach , mamy różnych koleżanek się na mnie gapią ...ale szkoła to coś innego .. nie przechodzisz koło nich ..tylko stoisz koło nich ..zaraz zaczną coś krzyczeć śmiać się lub coś podobnego .. jakoś to wytrzymam .. na początek roku miałam iść z Mateuszem gdyby coś się działo ... ale jak widać nie pójdę .. szkoda ....Chyba udało mi się usunąć tą weryfikacje obrazkową ale nie widzę żadnej różnicy szczerze mówiąc
Zaczynam 40 tydzień
Trymestr ciąży 3, tydzień ciąży 40 - Ciąża tydzień po tygodniu

31 sierpnia (sobota)
Boisz się, że podczas porodu może zdarzyć ci się krępująca sytuacja? Pamiętaj, że personel medyczny jest do tego przyzwyczajony, a mąż w zamieszaniu pewnie nic nie zauważy. Zresztą natura jest po twojej stronie - najczęściej jelita oczyszczają się naturalnie na początku porodu (gdy możesz pójść do łazienki) i podczas parcia w końcówce porodu nic krępującego się nie wydarza.

W 40. tygodniu ciąży dziecko nadal imponująco przybiera na wadze. Rośnie też obwód jego głowy. Te dwa wymiary dzieckapo 40. tygodniu ciąży, jeśli mają wysokie wartości, mogą być wskazaniem do cesarskiego cięcia. Jednak nie jest to regułą.

Twoje dziecko w 40. tygodniu ciąży leży już nisko w miednicy,gotowe do narodzin. Zna świetnie już twój głos, a w ciągu pierwszych godzin życia nauczy się na pamięć twojego zapachu. W jego mózgu mnożą się komórki nerwowe – taki intensywny rozwój mózgu będzie trwał jeszcze przez rok po narodzinach.

Płód dostał już od ciebie wszystko, czego będzie potrzebował na początku życia po drugiej stronie brzucha. Jest najedzony „na zapas” – dlatego nie przejmuj się, kiedy w pierwszych dniach życia nie będzie zbyt wiele ssał. Pamiętaj, że każde dziecko po narodzinach traci na wadze (nawet do 10 procent masy urodzeniowej), jednak już w trzeciej dobie życia znowu zacznie przybierać.

40. tydzień ciąży – co się zmienia u ciebie

W 40. tygodniu lekarz poprosi cię, abyś co 2-3 dni przyjeżdżała do szpitala na KTG płodu. Może też skierować cię na tekst oksytocynowy. Podczas niego za pomocą kroplówki z oksytocyną wywołuje się lekkie macicy i sprawdza tętno dziecka. Jeżeli podczas skurczu jest prawidłowe, test jest określany jako negatywny (to dobrze!). Jeżeli wyjdzie jednak pozytywnie (co oznacza, że podczas skurczu tętno spada), trzeba będzie rozważyć sztuczne wywołanie porodu.

Bardziej jednak jest prawdopodobne, że poród rozpocznie się sam. Mniej więcej dobę wcześniej może pojawić się lekka biegunka. To znaczy, że twój organizm zaczyna się samoistnie oczyszczać.

O rozpoczęciu akcji porodowej świadczą najwyraźniej trzy objawy:
  • Skurcze są regularne, powtarzają się co 10–15 minut (albo jeszcze częściej).
  • Odchodzą wody płodowe. Nawet jeśli przy tym nie odczuwasz jeszcze żadnych skurczów, powinien cię zbadać lekarz. Jedź jak najszybciej do szpitala, jeżeli wody będą miały zielonkawy kolor. Oznacza to, że dziecko oddało już smółkę.
  • Pojawia się lekkie plamienie, które świadczy o skracaniu się szyjki macicy. Gdy plamienie jest silne, wezwij karetkę lub szybko jedź do najbliższego szpitala.

Jeżeli wciąż nic się nie dzieje, zwiększ trochę swoją aktywność fizyczną. Idź na spacer, pokołysz się w rytm muzyki albo, jeżeli masz siłę, weź się za porządki w domu (ale bez osławionego wieszania firanek – mogłabyś stracić równowagę i upaść). Taka większa ilość ruchu w 40. tygodniu ciąży może przyśpieszyć poród.

Nie wszystkie jednak sposoby na przyśpieszenie porodu są polecane. Nie daj się namówić na „rozluźniający kieliszek wina”. Owszem, może i zadziałałby relaksująco, ale zawarty w nim alkohol przedostałby się przez pępowinę do organizmu dziecka. Alkohol w ciąży? Każda ilość szkodzi dziecku.

Ty prawdopodobnie masz już dość czekania. Wydaje Ci się pewnie, że do końca życia będziesz chodzić w ciąży. Spokojnie, każda ciąża, nawet ta przenoszona kiedyś wreszcie się kończy. Czy to był tylko kolejny skurcz przepowiadający? Jeśli skurcze stają się coraz silniejsze i bardziej regularne, to wkrótce zacznie się poród. Poczekaj, aż będą się powtarzać co 5-10 minut, i ruszaj do szpitala.
Pamiętaj, że macierzyństwo jest sztuką, której trzeba się nauczyć, a jej opanowanie wymaga i czasu, i ćwiczeń. Nie ma rodziców doskonałych, więc nie obawiaj się, że nie poradzisz sobie z opieką nad swoim maleństwem. Nawet jeśli z początku będzie trudno, z czasem nabierzesz doświadczenia, a w końcu także pewności. Pamiętaj, by pytać o wszystko położną, ona jest aby Ci pomóc - i podczas porodu, i później przy noworodku.


Gratuluje synka Michała , który przyszedł na świat 29.08 ;)
http://mama-maluszka.blogspot.com/2013_08_01_archive.html

i córeczki Zosi która urodziła się  27.08 ;)
http://ziarenkoimy.blogspot.com/2013/08/zosia.html


czwartek, 29 sierpnia 2013

5 dni !

Byłam u lekarza , powiedział że jeśli nie urodzę do 7 mam jechać do szpitala ...mmm.zaczynam się już bać ..dochodzi do mnie dopiero że to już tak nie długo ... Mam jechać do szpitala kiedy :
-odejdą wody płodowe
-będę czuła mniej niż 10 ruchów na godzinę
-krwawienie
-i skurczę co 15 minut

U dentysty byłam robili mi fluoryzacje i życzyli powodzenia przy porodzie ..następna wizyta 24 ;)
U lekarza już ostatnia .Na szczęście ... do szpitala już spakowana tylko czekam na poród .
Miałam dziś okropny sen ..już drugi raz o podobnym znaczeniu .... ..lepiej nie będę pisać jaki bo się boje .
Strasznie swędzi mnie brzuch ..czasami to aż szału dostaję . .W nocy nie mogłam spać ...
Jak mam jechać 7 września do szpitala ..to mam jechać z rana czy to może być obojętna godzina ? Bo własnie zapomniałam się spytać ... i mam wziąć na wszelki wypadek walizkę czy zostawić w domu ?


A i co to jest weryfikacja obrazkowa? Bo drugi raz mi piszecie żebym ją usuneła ale ja nie wiem co i gdzie to jest ?


końcówka 39 tygodnia



Gratuluje córeczki Niny ;)
http://xweetlie.blogspot.com/2013/08/juz-po-porodzie.html


Ciążowe problemy z kręgosłupem - PORADY DLA PRZYSZŁYCH MAM


Przytycie kilkunastu kilogramów w czasie ciąży stanowi dla kręgosłupa ogromne obciążenie. Zobacz, co powinnaś robić, aby zniwelować ból pleców.
Ciąża

Kręgosłup składa się z 33 lub 34 kręgów, między którymi znajdują się gąbczaste, choćtwarde krążki międzykręgowe. Amortyzują one wstrząsy i zapewniają ruchomość sąsiadującym z nimi kręgom. Dopóki przytroczone do kręgów mięśnie są mocne, kręgosłup trzyma się w pionie i jest sprawny. CiĄŻa jednak powoduje, że w organizmiekobiety zachodzą zmiany, które burzą tę równowagę.
Przede wszystkim ciężarna kobieta przybiera na wadze średnio ok. 10-12kilogramów, a dodatkowy ciężar nie jest rozłożony w ciele równomiernie, lecz umiejscowiony w jednym punkcie. Zmienia to całkowicie środek ciężkości ciała i powoduje, że kobieta z każdym kolejnym miesiącem coraz bardziej odchyla górną połowę ciała do tyłu. Wygięcie takie z kolei prowadzi do krzywizny kręgosłupa.
Dodatkowo w III trymestrze ciąży kobiecy organizm wytwarza hormon rozluźniający więzadła kręgosłupa oraz mięśnie przykręgosłupowe. Relaksyna doprowadza zatem do zwiotczenia tych partii ciała i tracą one swą sprężystość.
Wszystkie te czynniki powodują, że przyszła mama zaczyna odczuwać bóle pleców, drętwienie kończyn oraz skurcze łydek. Jak zatem zapobiec tym przykrym dolegliwościom?
Kontroluj wagę
Każda przyszła mama miewa zachcianki kulinarne i często im ulega, tłumacząc się przed sobą, że "przecież musi jeść za dwoje”. Ważne jednak, aby we wszystkim zachować umiar. CzŁowiek, ważący 70 kg, w pozycji leżącej obciąża swój kręgosłup ciężarem 25 kg. W czasie leżenia na boku obciążenie to wzrasta do 75 kg! Każdy dodatkowy kilogram ciała zwiększa zatem nacisk na kręgosłup średnio o 8 kg! Przyszła mama powinna więc o tym pamiętać i w miarę możliwości starać się kontrolować swoją wagę.
Używaj odpowiedniego materaca
Materac do spania nie powinien być ani za twardy, ani za miękki. W pierwszym przypadku ciało podpiera się tylko na kilku punktach, co wywołuje napięcie mięśni przykręgosłupowych. Z kolei w drugim – kręgosłup wygina się w łuk, przez co wcale podczas snu nie odpoczywasz. Odpowiedni materac powinien zatem być przede wszystkim sprężysty i dopasowywać się do kręgosłupa. Wskazane jest także, aby podkładać pod plecy w odcinku lędźwiowym niewielką podpórkę, która wyrówna krzywiznę kręgosłupa.

Zrezygnuj ze szpilek
Buty na obcasie mają bardzo niekorzystny wpływ na kręgosłup. Obuwie to pogłębia lordozę (krzywiznę) i wywołuje nasilenie bolesnych dolegliwości. Dla własnego zdrowia ogranicz zatem do minimum noszenie szpilek, a najlepiej zrezygnuj z nich w ogóle.
Często zmieniaj pozycje ciała

Długie stanie lub siedzenie w jednej pozycji sprzyja przeciążaniu kręgosłupa. Staraj się zatem jak najczęściej zmieniać ułożenie swojego ciała. Jeśli pracujesz w pozycji siedzącej, zadbaj o to by w tym czasie plecy były proste, a stopy znajdowały się na podnóżku. Ostrożnie podnoś też cięższe przedmioty – nigdy się po nie schylaj, lecz zabieraj je z podłogi przy zgiętych kolanach i wyprostowanym kręgosłupie.

Ćwicz regularnie
Ćwiczenia wzmocnią twoje plecy i rozluźnią napięte mięśnie ciała. Jednak abygimnastyka przyniosła zamierzony efekt, musisz uprawiać ją regularnie – najlepiej codziennie przez 10-15 minut. Warto ćwiczenia skonsultować z instruktorem ze szkoły rodzenia – fachowiec skontroluje, czy wykonujesz je poprawnie i czy przypadkiem nie szkodzisz swojemu zdrowiu. Bóle pleców skutecznie niweluje także pływanie. Jeśli twój lekarz nie stwierdzi żadnych przeciwwskazań – postaraj się od czasu do czasu wybrać na basen. Pływanie wzmocni mięśnie kręgosłupa, nie obciążając przy tym stawów kończyn.
Jeśli mimo stosowania powyższych zaleceń nadal będziesz zmagać się z dokuczliwym bólem kręgosłupa, skonsultuj się z wykwalifikowanym fizjoterapeutą.

29 sierpnia  Czwartek
Nigdy w życiu nie przewijałaś niemowlęcia? Spokojnie, poradzisz sobie z własnym dzieckiem. Sprawdź tylko, co musisz wiedzieć o pieluchach.

środa, 28 sierpnia 2013

6 dni .!

Dobra już przestaje pisać o Mateuszu ..Próbuje na razie o niż zapomnieć a potem zobaczymy jak wszystko się potoczy ... Ja go kocham... a miłość wybacza wszystko ...jeśli on mi nie wybaczy to znaczy że mnie nie kocha prawdziwie.... a jak mnie nie kocha prawdziwie to znaczy że dobrze że nie będziemy razem ..


Byłam dzisiaj na małych zakupach z ciocią oto co kupiłam:

tak jak pisałyście kupiłam "1"



krem do ciała poporodowy
i żel rumiankowy po kąpieli dla niemowląt johnson
puder i patyczki do uszu
i jeszcze podpaski ale już inne , tych będę używacjuż potem


I kupiłam sobie farbę ...murze sobie zafarbować jeszcze przed porodem bo po porodzie się będę bała a mam chyba już z 4 centymetry odrostu i okropnie to wygląda ...a ostatnio jeszcze widziałam 16 letnią dziewczynę z maluśkim dzieckiem która karmi piersią na środku ulicy ......odrosty do połowy,dresy ... i taka nie zadbana .. 
Jutro mam nadzieję ostatni raz już do lekarza ;) I do dentysty ..ale do dentysty chyba nie ostatni :(

a można chyba farbować włosy w 9 miesiącu prawda ?Nikt mi jeszcze nie powiedział że nie ...


28 sierpnia (środa) - Jeżeli umówiłaś się z wybraną położną, że będzie asystować przy twoim porodzie, bądź z nią w kontakcie. Spotkajcie się, porozmawiajcie o pozycjach do porodu, o nacięciu krocza, możliwości przeprowadzenia znieczulenia, ewentualnym przyspieszaniu porodu.


Ciąża a zwierzęta: Czy pies i kot mogą stanowić zagrożenie?



Ile prawdy jest w popularnym micie o chorobach przenoszonych przez domowe zwierzęta?

Czy to prawda, że kobiety w ciąży powinny uważać na kontakt z wszelkimi rodzajami zwierząt domowych? Okazuje się, że opinii na ten temat jest tyle, co przyszłych mam! Ginekolodzy są jednak zgodni i przestrzegają przed wszczynaniem przedwczesnego alarmu. Zarówno dla płodu, jak i rozwijającego się w łonie matki dziecka, o wiele niebezpieczniejsze od bakterii i pasożytów, goszczących w organizmach naszych pupili są te czynniki, które mogą być niebezpieczne dla wszystkich nas.
Strach ma wielkie oczy
Kontakt z psem, kotem, szczurem, królikiem, czy też innym domowym zwierzakiem z reguły nie jest groźny ani dla przyszłej mamy, ani malucha, mającego przyjść na świat. Dużo większą uwagę powinno się poświęcać wszystkim czynnikom, które, na co dzień stanowią zagrożenie dla zdrowia każdego człowieka. Mowa o stresie, złej diecie, zanieczyszczeniach, nałogach i zwykłym przeziębieniu. Posiadanie zwierzęcia, mieszkającego z przyszłą mamą od lat nie może stanowić żadnego niebezpieczeństwa. Nie należy, więc pochopnie oddawać swoich ulubieńców znajomym, bądź co gorsze, do schroniska.

Co ciekawe, pozbywanie się zwierzęcia z domu, w którym ma pojawić się dziecko nie jest najlepszym rozwiązaniem! Jak wynika z badań American Academy of Allergy, Asthma and Immunology, maluchy wychowujące się razem z czworonogiem rzadziej zapadają na alergię, są spokojniejsze i lepiej się rozwijają. Zabawa z psem uczy nie tylko elementarnych zasad kontaktu z inną istotą żyjącą, ale i sprzyja szybszej nauce chodzenia i mówienia, a strach przed zwierzętami samego dziecka jest niemal wykluczony.

Kot czy pies? Które zwierze stanowi zagrożenie?
Pomijając wszystkie agresywne przejawy obcowania z domowymi zwierzakami, żaden ich rodzaj nie jest niebezpieczny dla przyszłych mam ani ich pociech. Większość chorób, jakie mogą przenosić nie stanowią niebezpieczeństwa. Jedynym wypadkiem jest schorzenie występujące u kotów. Chore na toksoplazmozę osobniki mogą zagrażać człowiekowi szczególnie wtedy, gdy ma się kontakt z odchodami udomowionego drapieżnika np. podczas sprzątania kuwety. Dlatego wszelkie przedmioty, które mogą być pobrudzone kocimi nieczystościami najlepiej jest myć w rękawicach, a po całej czynności zawsze warto dokładnie umyć ręce!
Należy również pamiętać, że niebezpieczeństwo zarażenia się toksoplazmozą od kota istnieje tylko w przypadku stwierdzenia tej choroby u niego samego! Czy toksoplazmoza jest niebezpieczna? Tak! Szczególnie wtedy, gdy zarazi się nią kobietaw ciąży. W pierwszym trymestrze ciąży schorzenie może wywołać nawet poronienie. W innych wypadkach dziecko zagrożone jest wodogłowiem, małogłowiem, osłabieniem wzroku, zwapnieniem mózgowym, a także opóźnieniem rozwoju. Ryzyko zarażenia płodu zwiększa się wraz z rozwojem dziecka w brzuchu matki: od 25% w pierwszym trymestrze do 65% w trzecim trymestrze ciąży.
Inną niebezpieczną chorobą jest listerioza, którą również można zarazić się od chorych zwierząt. Jednak tak jak w przypadku toksoplazmozy o wiele bardziej prawdopodobne niż zabawa z nieszczepionym, bezdomnym kotem, psem lub królikiem jest kontakt z bakteriami znajdującymi się w ziemi oraz surowym mięsie!
Choć nie jest prawdą, że domowe zwierzęta stanowią realne zagrożenie dla osłabionej odporności kobiet w ciąży, a co za tym idzie dla samego płodu, warto dmuchać na zimne. Dlatego lepiej nie planować kupna bądź przygarnięcia nowego zwierzaka w okresie ciąży przyszłej mamy. Należy jednak pamiętać, że zarówno pupil mieszkający z nami od lat, jak i znajomy zwierzak naszych sąsiadów lub znajomych na szczęście nie może stanowić żadnego zagrożenia dla rosnącego w brzuchu mamy malucha. Kobiety w ciąży powinny natomiast ze wzmożoną ostrożnością dbać o przestrzeganie higieny i jeść tylko dobrze wypieczone lub ugotowane mięso!
Oto kilka rad dla przyszłych mam: Jak przeciwdziałać zarażeniu toksoplazmozą i listeriozą?
  • Jedz tylko dobrze ugotowane mięso.
  • Dokładnie myj i obieraj warzywa oraz owoce
  • Wykonaj badania serologiczne przed ciążą, w pierwszych miesiącach jej trwania i w dalszym jej przebiegu.
  • Uniemożliwiaj kotom wychodzenie poza teren twojego domu.
  • Zachowaj wzmożony rygor higieny osobistej.
  • Myj ręce częściej i dokładniej.
  • Sprawdź, czy chorowałaś już na toksoplazmozę – jeśli tak, prawdopodobieństwo zarażenia zmniejsza się!
  • Unikaj kontaktu z odchodami kotów!
  • W pracach ogrodowych i podczas kontaktu z ziemią używaj rękawic.

  • wtorek, 27 sierpnia 2013

    7 dni !

    Jeśli o to chodzi jak go zraniłam ... W tamtym roku ..2012 ..11 listopada ....Byliśmy razem rok ... Mateusz miał do mnie przyjechać ...mieliśmy to uczcić miałam nadzieję że mnie gdzieś zabierze ..lub dostanę chociaż kwiatka...ale tak się nie stało...ani się nie spotkaliśmy ani nic ... mijają dni on nadal nie robi mi żadnej niespodzianki... zachowuję się źle czuję że ma mnie gdzieś...zmienia się z dnia na dzień ..(prawdopodobnie przez szkołę do której się przeniósł , prawie wszyscy po wyrokach i starsi ludzie)Pewnego dnia umówiłam się z nim po szkole akurat dostałam wypłatę to postanowiłam że ja go gdzieś zabiorę ..na jakiś deser lodowy lub coś żeby uczcić to że jesteśmy razem już rok ..Zaraz dostaję smsa" Już do ciebie jadę czekaj na pkp w Otwocku " Idę z koleżanką na te PKP patrzę idzie z jakimś kolegą .. Zatrzymuje się i mówi sory ale nie możemy się spotkać bo jadę do legionowa do kolegi mu pomóc remontować matka mnie z domu wyrzuciła ..aha spoko.. jak zwykle umówił się ze mną i do kolegi znowu idzie.. pytam się czemu tak wcześnie skończył lekcję ? A on mówi że miał maturę w szkole ..(do gimnazjum chodzi i maturę ma, chyba nikt by nie uwierzył) I po prostu patrzy się na swojego kolegę i  się do niego śmieję ...a potem prosto w oczy i mówi że ma maturę ....Bardzo mnie to zabolało... że mnie okłamał...i śmiał się ze mnie myślał że jestem jakąś idiotką i nie wiem że w gimnazjum nie ma matur.. Potem i tak się dowiedziałam że naprawdę kłamał z tymi maturami ... Wzięłam go na bok na chwilę i z nim zerwałam powiedziałam że nie będzie mnie tak traktował .. no i poszedł ....Potem oczywiście ciągle płakałam napisałam mu jednego SMSa ... Telefon miał wyłaczony ..Wróciłam do domu ..płakałam płakałam nie mogłam przestać myśleć (pierwszy raz tak się zachował , byłam pewna że już nigdy nie będziemy razem ,czułam się okropnie . nie da się tego opisać jak mnie serce bolało...) Próbowałam jakoś o tym zapomnieć ..Oglądałam telewizje ..cały dzień w łóżku .. ..Od kilku dni pisał do mnie kolega czy chce się z nim spotkać albo coś takiego ... już nie pamiętam .. ale wpadłam na pomysł jak mogę zapomnieć  o Mateuszu .. więc napisałam do tego kolegi " Siema co robisz wieczorem " Została mi kasa którą miałam przeznaczyć dla mnie i Mateusza ..Umówiłam się z nim na wódkę ...Wyszłam około 18 .. Ciemno już było prawie koniec listopada ...Kolega pojechał kupić wódkę ...Poszliśmy do nas nad jezioro ..na pomost ..Usiedliśmy sobie rozmawialiśmy  o różnych rzeczach ...piliśmy paliliśmy ... W końcu doszło do Tematu Mateusza .. jeszcze jego matka do mnie wypisywała... ..Zaczęłam płakać bo znowu mi się przypomniał .. próbowałam o nim nie myśleć ale nie potrafiłam łzy mi same leciały ... Kolega zaczął mnie pocieszać itp .. mówił że jestem ładna że na pewno sobie znajdę kogoś że jestem chuda że mam ładne ciało ...Czułam się okropnie...W końcu zaczęliśmy się całować ....(tego też nie da się opisać co czułam ...to było coś strasznego ...ale jedyne co żeby zapomnieć o Mateuszu...tak myślałam ale nic nie pomogło czułam się jeszcze gorzej chociaż miałam pewność że już z Mateuszem nigdy nie będę ...i tak za szybko to się stało ..nie mogłam zapomnieć nie to że zraniłam Mateusza jak potem się okazało to jeszcze i siebie ) To dobrze że nic się innego nie stało. Potem poszłam do domu ... Odprowadził mnie do domu trzymając mnie za rękę i dając mi buzi na pożegnanie. ...Wróciłam do domu położyłam się do łóżka i myślałam że umrę chyba wtedy wszystkie łzy mi wypłynęły .. matka zdziwiona patrzy się na mnie ..że wyglądam okropnie cała czerwona .oczy czerwone cała zapłakana.....Potem może jeszcze napiszę muszę iść do pracy ... bo cały dzień prądu nie było i rodzice nie mogli normalnie firmy poprowadzić i muszę im pomóc .

    poniedziałek, 26 sierpnia 2013

    8 dni !

    Byłam dzisiaj w szpitalu koleżanka ma krwiaka i wstrząs mózgu . Godzinę temu wróciliśmy ... Gadałam wczoraj z Mateuszem ...Zadzwonił do mnie....nie było go z soboty na niedzielę na noc wkurzyłam się .... bo jak zwykle robi co chce ...powiedziałam że nawet nie umie ze mną zerwać na żywo tylko przez tel .. a on powiedział że jak się spotkamy to ze mną zerwie bo nie chce mu się do mnie przyjeżdżać super .... gadałam z nim z 20 minut ..Pytał się z kim byłam na dożynkach czy z jakimiś chłopakami .. Potem dostałam SMS w trakcie rozmowy z nim ...kolega napisał żeby przed dom wyszła to wyszłam i poszłam z ni pogadać koło straży u mnie na wsi ... powiedziałam Mateuszowi że muszę kończyć bo kolega do mnie idzie... a on do mnie aha to nara szmato. Nie przejęłam się tym zbytnio... Nie rozumiem czemu nie mogę wyjść  pogadać sobie z sąsiadem nie kocha mnie nie chce ze mną być ciągle mi to powtarza . to ma być zazdrosny ? Wyszłam już przychodzi SMS " Idź się ruchać szmato ...coś tam coś tam coś tam już nawet nie pamiętam " Potem sto razy chyba dzwoni rozłączam się ciągle w końcu odbieram i mówi że zaraz przyjedzie i mnie zabije że włóczę się z jakimiś kolegami że za tydzień rodzę że dziecko mi zabierze (dostał jakiegoś szału) .. mówił że nam mieszkanie załatwiał bo chciał żebyśmy mieszkali tam z dzieckiem a teraz to mówi że będzie robił wielkie melanże.. ja mu powiedziałam że chyba mnie jeszcze kocha jeśli jest taki zazdrosny a on powiedział że tak kocha mnie ale nie może mi wybaczyć jednego błędu .... Pogadaliśmy trochę o tym ... no i się pożegnałam powiedziałam że idę już spać dobra noc kocham cię (Dawno tego nie mówiłam , musiałam w końcu to powiedzieć)  i się rozłączyłam .. Setny raz na szczęście nie zadzwonił ... Akurat koleżanka u mnie spała więc nie miałam jak z nim gadać ...
    Po paru minutach przyszła wiadomość " kocham cię . ale mnie zraniłaś i nie potrafię ci wybaczyć"
    Odczekałam pół godziny i odpisałam "Gdybym wiedziała że cię tak zranię nigdy bym tego nie zrobiła , przepraszam ..bo jesteś miłością mojego życia... jeśli kiedyś mi wybaczysz to się do mnie odezwij . ..Ale wiedz że ty też mnie ranisz kiedy piszesz do mnie że jestem Kur*wą , szmatą albo że się puszczam , kocham cię "

    No i na tym się skończyła nasza paro godzinna kłótnia
    Z koleżanką leżałyśmy grałyśmy w jakieś gry zasnęłyśmy około  dwunastej w nocy .. ...Czułam się przy niej taka wielka... ona taka malutka chudziutka a jak jak wieloryb leże na tym łózko .. bałam się że ją zgniotę .Dwa razy w nocy ją walnęłam głową o czoło a ona nawet się nie obudziła.. I znowu miałam taki ból jak wczoraj tylko wczoraj miałam raz a dziś chyba z 5 razy .. taki mocny na dole brzucha taki klujący trwający z 30 sekund ...bałam się że to skurcze... niby teraz się nie boję ale moje przerażenie wczoraj że rodzę było straszne ...


    A jeśli chodzi o Dożynki ... to u nas co roku są gdzieś indziej mamy obok siebie z 8 wsi i każda wieś organizuje ... zaczyna się około 12, 13   ale na początku są występy dzieci .. może jakieś kabarety .. na ostni był jakiś iluzjonista a potem jak już się ściemnia zaczyna się zabawa jakieś disco polo grają .. ludzie zaczynają tańczyć bo już są trochę podpici ... Są parasole gdzie można usiąść .. jakieś zapiekanki  lody gofry karuzele ale gdzieś tak do 20 te karuzele stoją bo potem już dzieci nie ma ...

    (26 sierpnia)poniedziałek -Uważa się, że seks jest jednym z czynników, które przyspieszają poród. Jeśli nie ma przeciwwskazań, możecie sprawdzić tę hipotezę.

    niedziela, 25 sierpnia 2013

    9 dni !

    Właśnie wróciłam z Dożynek z Całowania , i oczywiście najgorsze dożynki na świecie ,koleżankę przejechał samochód . walnęła się w głowę w przednią szybę . Szyba zbita .Maska wgnieciona.Paytrycja leży nieruchomo na środku ulicy ,nie rusza się ,,,,na szczęście przytomności nie straciła ale jedyne co robi to mówi cichutko...jak ją bardzo głowa boli .. jedyne czym rusza to powieki .... Na szczęście karetka szybko przyjechała ...Jutro jadę na Nikłańską do Warszawy. Kolega z którym szła do sklepu (my siedzieliśmy u kolegi w domu) Uciekł z miejsca wypadku ..Akurat to stało się przed domem w którym byliśmy . Mam nadzieję że wszystko będzie ok z jej głową .... Martwię się ...


    W nocy miałam straszny ból brzucha nie mogłam się ruszyć przez chwilę myślałam że to skurcz ale już sama nie wiem bo drugi raz się nie powtórzył... chyba nigdy nie będę wiedziała jak te skurcze czuć .


    Pielęgnacja włosów w czasie ciąży – 5 ważnych zasad


    W okresie ciąży włosy przyszłej mamy często są osłabione i wymagają szczególnej pielęgnacji. Zobacz, jak zadbać o nie właściwie.
    Z badań wynika, że ciąża ma zazwyczaj zbawienny wpływ na kobiece włosy – są wtedy mocne, błyszczące i zdrowe. Jest to zasługa wyższego stężenia estrogenów, które pobudzają do pracy mieszki włosowe i zapobiegają wypadaniu włosów. Niestety nie wszystkie kobiety mają tyle szczęścia – niektóre z nich w okresie ciąży zmagają się znadmiernym łupieżem, przesuszeniem włosów, czy ich wypadaniem. Istnieją jednak bezpieczne sposoby na zlikwidowanie tych problemów. Sprawdź jakie!
    Prawidłowa dieta
    Właściwie zbilansowany posiłek będzie miał wpływ nie tylko na prawidłowy rozwój ciąży, ale także na wygląd twoich włosów. Dieta przyszłej mamy powinna więc składać się z takich produktów, jak mięso, ryby, jaja i owoce morza (te ostatnie zawierają cenne dla włosów cynk, miedź i żelazo). Ważne także, aby w codziennych posiłkach znalazły się makarony, gruboziarniste kasze oraz pieczywo razowe. Produkty te mają bowiem dużo witaminy B1, która wzmacnia cebulki.
    Naturalne kuracje
    Jeśli chcesz zadbać o swoje włosy, bezpieczną i wyjątkowo skuteczną metodą będzie nałożenie na nie maseczki z oleju rycynowego. Podgrzej pół szklanki oleju, po czym wetrzyj go delikatnie w skórę głowy. Następnie owiń włosy foliowym czepkiem i ręcznikiem. Kompres zostaw na całą noc, a rano umyj głowę. Ta naturalna maseczka nie tylko pobudzi do pracy cebulki i sprawi, że włosy szybciej zaczną odrastać, ale także rozwiąże problem z łojotokiem.
    Kosmetyki dobrane do potrzeb
    Kobiety w ciąży mogą myć włosy tak często, jak tego potrzebują – nawet codziennie. To nieprawda, że będąc w błogosławionym stanie, możesz myć głowę tylko raz w tygodniu – włosy w tym okresie potrzebują pielęgnacji tak samo często, jak w każdym innym czasie. Problemem tutaj może być jedynie to, że przyszła mama jest bardziej wrażliwa na zapachy. Zbyt intensywna woń może wywoływać u niej nudności, dlatego kupując szampon czy odżywkę do włosów, powinna wybierać raczej produkty bezzapachowe.

    Ciąża
    Pomoc fryzjera lub dermatologa
    Przyszła mama nie musi rezygnować z wizyty u ulubionego fryzjera. Ważne jednak, aby poinformowała go o swoim stanie, zanim usiądzie na fotel. Co prawda preparaty stosowane przez fryzjera nie mają prawa przeniknąć do krwiobiegu, ale zabiegom zazwyczaj towarzyszy masaż skóry głowy, który ją rozgrzewa i ułatwia wnikanieskładników pielęgnacyjnych. To z kolei może wywołać uczulenie, ponieważ u kobiety ciężarnej skóra jest zazwyczaj wrażliwsza.
    Podobnie jest w przypadku szamponów przeciwłupieżowych. Są one bezpieczne dla płodu, jednak składniki, takie jak ketokonazol, pirytonian cynku, piroktolanina czy siarczan selenu mogą podrażnić skórę głowy. Warto więc z problemem łupieżu zwrócić się do dermatologa, który dobierze dla przyszłej mamy odpowiednie kosmetyki.
    Konsultacja z lekarzem
    Rynek oferuje wiele tabletek poprawiających wygląd włosów. Ważne jednak, aby kobieta w ciąży nie łykała ich bez konsultacji z lekarzemPreparaty te zawierają bowiem witaminy i mikroelementy, które mogą kumulować się z tymi już przyjmowanymi przez przyszłą mamę.


    25 sierpnia (niedziela) Dziecko z każdym tygodniem przybiera jeszcze na wadze, teraz ok. 150 g. Jest mu już bardzo ciasno. Oboje marzycie, by ciąża już się skończyła.

    sobota, 24 sierpnia 2013

    10 dni

    29 tydzień
    Trymestr ciąży 3, tydzień ciąży 39 - Ciąża tydzień po tygodniu

    39. tydzień ciąży

    Jeśli martwi cię, że przyjście na świat będzie dla dziecka trudnym przeżyciem, może uspokoi cię wiadomość, że gdy tylko dziecko przytuli się do ciebie, poczuje tak dobrze mu znany zapach mamy, usłyszy ukochane bicie serca, skosztuje mleczka. Pomyśli też sobie, że to nowe miejsce jest wprawdzie dziwne, ale całkiem przyjemne.

    39. tydzień ciąży - co się dzieje z tobą

    To już końcówka ciąży. Pamiętaj jednak, że tylko 5 proc. dzieci przychodzi na świat w przewidzianym terminie. Twoja ciąża może potrwać jeszcze nawet 3 tygodnie i dopiero po tym czasie lekarze zdecydują, czy konieczne jest wywołanie porodu.


    39. tydzień ciąży - warto wiedzieć

    Porozmawiaj z lekarzem o przygotowaniach do porodu. Powinnaś wiedzieć, na jakim etapie porodu do niego zadzwonić, jak się z nim skontaktować, gdyby skurcze rozpoczęły się poza godzinami przyjęć. Sprawdź też, jaka jest najkrótsza i najlepsza droga do szpitala, w którym będziesz rodzić, i ile czasu zajmuje jej przebycie o różnych porach dnia.

    Jak dojedziesz do szpitala, jeśli akurat nikt nie będzie mógł cię zawieźć (nie zakładaj, że dojedziesz sama)? Kto zaopiekuje się twoim psem, kotem czy chorą babcią? Wszystko to ustal wcześniej, a potrzebne informacje spisz i trzymaj w spakowanej torbie.


    24 sierpnia (sobota) Kobieca rada: jeśli masz siłę chodzić po sklepach, kup sobie teraz zapas rzeczy, po które lepiej nie posyłać męża. Sprawdź, czy nie kończą ci się ulubione kosmetyki, przejrzyj garderobę i uzupełnij ją o wygodne ciuchy, w których łatwo będzie karmić dziecko (najlepiej rozpinane z przodu).



    Była u mnie dzisiaj mateusza mama i kupiła mi jakieś witaminy i dużo jedzenia + czapeczkę dla dziecka .
    Wczoraj przyjechali do nas goście ..z dwójką małych dzieci ... jedna 9 lat ale taka rozpieszczona ganiała krzyczała piszczała ... powtarzała ja chce pierogi ja chce pierogi zrobiłam jej pierogi z serem i ze Śmietaną a ona ja nie chce ze śmietaną nie lubię śmietany nie zjem ich ... mówię  no to zdejmij sobie śmietanę  będą dobre albo chociaż spróbuj kawałek ze śmietaną .. a ona ja nie chce ja nie chce i skakała i się śmiała myślałam że ją zabije ... druga miała 3 latka i się tak nie zachowywała jak ona po za jedną dziwną rzeczą ale można ją usprawiedliwić to dziecko malutkie ... Moje siostry pokazywały jej mój pokój i w łóżeczko leżała gąbka do wanienki +gąbka do mycia .....potem jak już wyszły z pokoju patrze a jej coś z pod bluzki wypada ...patrze a to gąbkę pod bluzkę schowała.... tak się zawstydziła śmiesznie że aż głowe w dół spuściła i nie wiedziała co zrobić ..,. heh 




    piątek, 23 sierpnia 2013

    11 dni

    Nudy .... ciągle nudy .. chociaż ostatnio zauważyłam ze dni jakoś szybciej mijają ... siedzę w domu leże oglądam telewizja ..posiedzę na Facebooku myślę o Mateuszu i rozwiązuje krzyżówki a może nie raz coś przeczytam ....codziennie robię to samo .. . Oby do czwartku ... mam wizytę u ginekologa i  dentystę...chociaż z domu się na trochę ruszę ... u nas na wsi nie ma co robić  w ogóle. ..chcę już szkołę iść na rozpoczęcie roku i dowiedzieć się kiedy zaczynają się kursy ... mam nadzieje że nie tak od razu bo z brzuszkiem codziennie do warszawy nie wiem czy dam radę ..najpierw autobusem .. pociągiem i znowu autobusem... jeszcze jak dostane tam skurczy to będzie problem ..


    Które imiona zapewniają pieniądze i szczęście?

    Rodzice prześcigają się w wymyślaniu oryginalnych imion dla swoich pociech. Zapominają jednak, że to dziecko będzie musiało borykać się z nim przez całe życie.
    Niektóre imiona wywołują skojarzenia z sukcesem, prestiżem. Inne z uprzejmością, popularnością, a jeszcze inne budzą negatywne skojarzenia.
    Nie należy natomiast zapominać, iż wybór imienia dla dziecka może mieć ogromnywpływ na jego dalsze życie. Może zarówno pomóc w odniesieniu sukcesu jak izdeterminować kompletną porażkę.
    Powszechnie uważa się, że najlepsze i najbezpieczniejsze są imiona tradycyjne. Poodbno im bardziej wydumane, tym ich właściciel będzie miał ciężej w życiu.
    Naukowcy w tej dziedzinie zgodnie uważają,  że całą winę ponoszą rodzice, którzy idąc za modą wymyślają dziwaczne imiona, które niekoniecznie mogą być pomocne w przyszłości.
    W Polsce to prawdziwa plaga – Co rusz w piaskownicy spotykamy Vanessy, Rogerów, Nicole i Oskarów. A mimo prawnych restrykcji są też ludzie, których imiona mogą kompletnie zaskoczyć np. Zorro, Oralia, Pacyfik i Jad.
    Może warto dla dobra malucha postawić po prostu na Anię, Kasię, Piotrka czy Tomka?
    Dziecko

    23 sierpnia (piątek)Twoja waga zapewne stanęła w miejscu, a może nawet nieco schudłaś. Dziecko jest już w pełni ukształtowane, ale odżywiaj się rozsądnie ze względu na własną dobrą kondycję.

    Gratuluje .... przyszły na świat nowe dzieciątka ...

    zachary ;) 

    http://just-nikki-t.blogspot.com/2013/08/jestesmy-juz-we-trojke.html
    Wiktor 



    i kubuś 

    Jeszcze raz gratuluje ;)


    czwartek, 22 sierpnia 2013

    12 dni

    Niedługo wrzesień szkoła i mój termin ..Wszystko by było dobrze ..gdyby nie kursy we wrześniu .. jeszcze to nie jest pewne .ale w 3 klasach własnie zawsze były na początku ... jak wiecie uczę się jako fryzjerka ... ostatni rok zostają mi tylko kursy i tylko przez 4 tygodnie . jeśli ich nie zaliczę nie zaliczę też ostatniego roku..tylko to jest w Warszawie o 6 bym wyjeżdżała a wracała około 18 .... po tym 4 tygodniowym kursie już szkoły w ogóle nie będę miała .. A jeśli nie pójdę na ten kurs całe dwa lata praktyk i do tego kursów mi przepadnie ... a nie mogę też dziecka zostawić samego ... tak samo nie mogę z nim jeździć bo będzie za małe ... nie wiem jak sobie poradzę a na pewno muszę iść na ten kurs bo całe 3 lata mi przepadną i się zmarnują...

    Z samopoczuciem znowu jak najgorzej nie spałam....nie mogę przestać myśleć o Mateuszu chociaż bardzo bym chciała....nie wiem chyba nigdy mi się tego zrobić nie uda a szczególnie jak będzie do mnie pisał ... mam nadzieję że jak urodzę to wszystko się zmieni. . . .Mateusz podobno od piątku jakieś mieszkanie se wynajmuje ..samochód se kupuje....wszystko będzie miał a ja nic ...kurde tak mało zostało ... muszę jakoś jeszcze wytrzymać ...

    Idealne piersi u karmiącej mamy - porady i wskazówki


    Czy karmienie piersią i zachowanie atrakcyjnego wyglądu biustu jest osiągalne? Jeśli zastosujesz się do kilku poniższych rad – nie będziesz w tej kwestii narzekać!
    Wiele kobiet uważa, że piersi po okresie karmienia zazwyczaj przestają dobrze wyglądać – stają się obwisłe, mniej jędrne i pojawia się na nich siateczka rozstępów. Niektóre mamy rezygnują więc całkowicie z naturalnego karmienia i pozbawiają swoje maluchy najlepszego dla nich pokarmu. Robią to jednak niesłusznie, ponieważ karmienie nie ma negatywnego wpływu na ich biust. Do pogorszenia stanu piersi przyczynia się za to sama ciąża, dlatego należy zatroszczyć się o nie jak najwcześniej. Systematyczność i wytrwałość może być nieco uciążliwa, jednak efekty staną się szybko widoczne!
    Kosmetyki i masaż
    Piersi zaczynają się powiększać od początku ciąży, bo wydzielane w tym okresie hormony powodują rozrost komórek gruczołowych oraz rozluźnienie tkanki łącznej. Ich objętość wzrasta jeszcze bardziej w końcowych miesiącach, kiedy zwiększa się także rozmiar gruczołu mlekowego. Do tego w czasie ciąży przyszła mama miewa różne zachcianki kulinarne, nie przejmując się zbytnio przybieraniem na wadze. Jest do duży błąd, ponieważ jeśli kobieta w stanie błogosławionym utyje zbyt dużo – jej biust powiększy się nadmiernie. Stąd już tylko krok do nieestetycznie rozciągniętej skóry na piersiach oraz sinoczerwonych rozstępów. Niezwykle ważne zatem, aby przyszła mama starała się kontrolować swoją wagę i w czasie ciąży utyła jedynie do około 10-12 kilogramów.
    Wskazane jest także, aby jak najwcześniej rozpocząć stosowanie nawilżających i ujędrniających balsamów do piersi, które znacznie poprawią elastyczność tej części ciała. W aptece dostępne są kremy, które można bezpiecznie stosować w okresie ciąży.
    Dobrym pomysłem na poprawienie kondycji biustu jest także delikatny hydromasaż. Podczas kąpieli opłukuj piersi kolistym ruchem na zmianę raz ciepłą, raz chłodną wodą, a strumień wody kieruj na boki i ku górze. Pobudzi to krążenie krwi, co w efekcie poprawi sprężystość skóry. Możesz także po kąpieli delikatnie wymasować biust dłonią – jedną z piersi podtrzymaj ręką, aby ją nieco odciążyć, a drugą delikatnie głaszcz w kierunku pachy. Ważne, aby ruchy dłoni były miękkie i delikatne, w żadnym wypadku nie stosuj siły i nadmiernego uciskania.
    Matka

    Dobry biustonosz
    Kolejnym ważnym elementem, który ma znaczący wpływ na wygląd piersi karmiącej mamy, jest dobrze dobrany biustonosz. Przede wszystkim powinien właściwie podtrzymywać biust i przylegać do ciała. Ważne, aby jego miseczki były odpowiednio dopasowane, tzn. w czasie, gdy wykonujesz ruchy, twoje piersi nie powinny ze stanika wypadać lub się w nim przemieszczać. Zbyt duży biustonosz nie podtrzyma właściwie biustu i skóra nadmiernie się rozciągnie. Z kolei zbyt mały będzie uciskał piersi, przez co utracą swą jędrność.
    Gimnastyka i właściwa postawa
    Wygląd biustu możesz także poprawić dzięki systematycznym ćwiczeniom. Delikatną gimnastykę można uprawiać zarówno w czasie ciąży, jak i po porodzie. Dobrym ćwiczeniem, które wzmocni mięsień piersiowy jest naciskanie dłoni na dłoń przez około 6 sekund (w tym celu ułóż ręce jak do modlitwy i usiądź na podłodze w siadzie skrzyżnym, mając wyprostowane plecy). To ćwiczenie powtórz 6 razy, robiąc w międzyczasie kilkusekundowe przerwy. Bardzo wskazane dla kobiet w ciąży jest takżepływanie, które rewelacyjnie wpłynie na wymodelowanie całej sylwetki, w tym także biustu. Na gimnastykę nigdy zresztą nie jest za późno – jeśli poród masz już za sobą, poświęć kilka minut dziennie na powyższe ćwiczenia, a na pewno szybko zauważysz rezultaty.
    Na wygląd biustu wpływa także postawa całego ciała. Garbienie się powoduje, że biust wydaje się obwisły i nieatrakcyjny. Staraj się zatem prostować plecy i ściągać łopatki – twój biust nie tylko wyda się wtedy większy, ale także ładnie się uniesie.

    Pielęgnacja biustu podczas karmienia
    W czasie laktacji niezmiernie ważny jest dobór odpowiedniego biustonosza. Koniecznie powinien być wykonany z bawełny i nie mieć fiszbin – te mogą bowiem wrzynać się w delikatną tkankę i uciskać wrażliwą skórę. Przy doborze stanika zwróć też uwagę na jego ramiączka. Muszą być grube i solidne, aby nie rozciągały się pod ciężarem biustu. Przez pierwsze tygodnie laktacji specjaliści zalecają równieżzakładanie biustonosza na noc – przede wszystkim ze względu na wyciekający pokarm, ale także po to, aby skóra nie rozciągnęła się za bardzo od ciężkiego gruczołu.
    Zwróć też uwagę na to, aby z obu piersi karmić swojego malucha równomiernie, to znaczy równie często i równie długo. Jeśli twoje dziecko upodobało sobie szczególnie którąś z piersi – niestety może ona po okresie karmienia pozostać większa od drugiej i powodować nieatrakcyjną asymetrię.
    Pielęgnacja biustu po zakończeniu karmienia

    Odstawienie malucha od piersi ma kluczowy wpływ na wygląd biustu. Powinnaś zakończyć laktację stopniowo, zmniejszając liczbę karmień sukcesywnie. W żadnym wypadku nie kończ karmienia piersią nagle, ponieważ gruczoł mleczny obkurcza się i maleje powodując, że piersi stają się „puste”. Zatem gdy tylko biust zrobi się mniejszy,kup stanik w odpowiednim rozmiarze. Po kilku miesiącach miejsce zanikającej tkanki gruczołowej zajmie tkanka łączna i tłuszczowa, a co za tym idzie – stan twoich piersi znacznie się poprawi.

    22 sierpnia czwartek
    Jeśli jeszcze nie kupiliście łóżeczka dla niemowlęcia, nie spieszcie się z tym zakupem. W pierwszym okresie naprawdę łatwiej spać z dzieckiem w jednym łóżku. Noworodek domaga się karmienia kilkanaście razy na dobę, wygodniej będzie ci karmić w łóżku niż siedząc na fotelu przy dziecinnym łóżeczku.


    środa, 21 sierpnia 2013

    13 dni

    Cały dzień pada...od rana jestem w piżamie wyglądam jak potwór ..Już myślałam że Mateusz nic nie wymyśli żeby się do mnie odezwać ale wczoraj znowu około 22 zadzwonił i pytał się jakie ma hasło na Facebooka ..nie wiem czy naprawdę zapomniał czy to była tylko wymówka ...tak naprawdę nie wiem po co mu to było bo siedział w domu a on w domu internetu ani komputera nie ma ..Czasami to on się zachowuje jak by był w ciąży a nie ja ... jednego dnia ni z tego ni z owego chce zdjęcie żebym mu przesłała ... potem pyta się o rzeczy dla dziecka a potem jeszcze hasło na Facebooka na którego wchodzi raz na rok i to na dodatek tylko u mnie w domu ... Myślę że nie długo zobaczy że koledzy mu nie wystarczą ..i będzie potrzebował też czułości i miłości której nikt mu przez całe życie nie dawał tylko ja ...Ciekawe czy dzisiaj coś wymyśli ... chociaż w to wątpię bo napisałam mu wczoraj " codziennie wymyślasz jakieś błahostki a tak naprawdę to się za mną  stęskniłeś i dlatego do mnie piszesz " nie odpisał mi potem Tak naprawdę zauważyłam że ostatnio jest ciągle zdenerwowany za każdym razem jak ze mną rozmawia to albo ma pretensje albo się drze i zwala wszystko na mnie ..nie wiem o co chodzi przecież to on powiedział że nie możemy być razem i od teraz łączy nas tylko dziecko .. a jeden dzień wcześniej mnie przytula i mówi że całe życie będzie mnie chronił i jakieś tam męskie duperele .. on od zerwania jest ciągle nerwowy a ja spokojniejsza ....nie wiem co robi nie wiem z kim jest i mniej się denerwuje ..potem tylko po 23 napisał ze idzie spać i dobranoc .. nie odpisałam ....

    rok temu w majówkę ...dopiero teraz widzę jaka byłam chuda ..a ciągle na siebie narzekałam




    Zostało jeszcze 13 dni ... do porodu oczywiście przewidywanego ... a ja jeszcze nie spakowana do szpitala ..niby malutko ale tak się ciągnie i ciągnie pewnie od września już wszytko będzie szybko leciało bo szkoła .. i mam mały problem z tą szkołą ale to już w następnym poście ... chociaż tego problemy już chyba nie da się rozwiązać ale zobaczymy ...

    Skurcze ciążowe: Jak rozpoznać ich rodzaje?


    Jak odróżnić skurcze przepowiadające od porodowych? Czy te, które pojawiają się już po porodzie, są bolesne?
    W okresie ciąży, porodu, a następnie połogu kobieta odczuwa różnego rodzaju skurcze macicy. Przeczytaj, czemu one służą i co je charakteryzuje.
    Skurcze ciążowe
    Macica każdej przyszłej mamy musi odpowiednio przygotować się na wysiłek, który czeka ją podczas porodu. Właśnie dlatego włókna mięśniowe, z których jest zbudowana, systematycznie rozciągają się z tygodnia na tydzień. Dzieje się tak wraz ze stopniowym powiększaniem się maluszka w łonie matki. Gdyby nie skurcze – włókna mięśniowe byłyby coraz dłuższe i coraz słabsze, jednak dzięki takiemu treningowi zwiększają swoją objętość i stają się silniejsze.
    Ciąża

    Pierwsze skurcze ciążowe pojawiają się około 20. tygodnia ciąży i występują co pewien czas aż do momentu rozpoczęcia porodu. Na długo przed rozwiązaniemkobieta może odczuć dwa rodzaje skurczów. Mogą to być skurcze słabe i częste, zwane falami Alvareza – zazwyczaj nie są bolesne; lub skurcze dłuższe i silniejsze, zwane skurczami Braxtona-Hicksa. W tym drugim przypadku przyszła mama może czuć coś na kształt twardnienia i napinania się brzucha lub nie odczuwać żadnej z tych dolegliwości. Zarówno fale Alvareza, jak i skurcze Braxtona-Hicksa nie są powodem do niepokoju i nie stanowią oznaki rozpoczynającego się porodu. Są za to wyraźnym sygnałem, że macica przechodzi swoisty trening i „ćwiczy” mięśnie przed porodem.
    Z kolei trzy-cztery tygodnie przed rozwiązaniem zaczyna się obniżać dno macicy. Towarzyszą tej czynności dwa kolejne rodzaje skurczów: ciągnięcie/pobolewanie w podbrzuszu lub skurcze przepowiadające. W pierwszym przypadku obniży się nie tylko dno macicy, ale także brzuszek przyszłej mamy – dzięki czemu łatwiej będzie jej oddychać. Natomiast skurcze przepowiadające sprawią, że włókna mięśniowe macicy przegrupują się tak, by dziecko mogło zostać „wypchnięte” na świat. W przypadku, kiedy kobieta rodzi po raz pierwszy, skurcze takie spowodują również, że główka dziecka ułoży się w odpowiednim miejscu.
    Skurcze porodowe
    Kiedy rozpoczyna się poród, kobieta zaczyna odczuwać skurcze regularne. Będą one trwać dopóty, dopóki szyjka macicy nie rozszerzy się do odpowiedniego rozmiaru. Przyszłą mama może odczuwać tego rodzaju skurcze albo jako silny ból, przypominający ten miesiączkowy, albo jako ból rozlewający, który rozpoczyna się od okolic kości krzyżowej. Początkowo skurcze pojawiają się w odstępach 20-minutowych, potem występują już co 3-5 minut. W trakcie ich trwania macica twardnieje.
    Mimo że skurcze porodowe są bardzo bolesne, dzięki nim szyjka macicy rozwiera się, a następnie dziecko może zostać „wypchnięte”. Kiedy maluch jest już na świecie, kobietę czeka jeszcze rodzenie łożyska. Właśnie wtedy pojawiają się skurcze, które powodują, że łożysko się odklejaKobieta jest jednak zazwyczaj tak zmęczona akcją porodową, że skurczów tych zupełnie nie odczuwa.
    Skurcze połogowe
    Częste i mocne skurcze pojawiają się także po porodzie – zwłaszcza podczas karmienia. Wówczas wytwarza się oksytocyna, która je wywołuje. Skurcze takie są bolesne, jednak dzięki nim macica się obkurcza i wraca do rozmiarów sprzed ciąży. Powinny ustać po 2-3 tygodniach od porodu.

    21 sierpnia (środa) - Nawet jeśli jesteś bardzo ambitna i świetnie się czujesz, daj się już namówić na zwolnienie lekarskie z pracy. To niezwykły czas w życiu, zwolnij trochę tempo.