Z Mateuszem sie układa bardzo dobrze..lepiej niż wcześniej ... lata za mną jak nigdy wcześniej ..oczywiście poszukałam mu pracy ...miał iśc i sie dziś zapytać i co? kolega zadzwonił ze dziś go do pracy potrzebuje i nie przyszedł a umówiłam go na 10-11 . ochrzaniłam go za to ale tylko przez telefon ..dzisiaj przyjdzie to mu spuszczę łomot ;) Ale no kurde trochę przesadził.Praca normalnie z umowa z urlopem , ubezpieczaniem .A on sobie po prostu olał .. a w końcu może byśmy mogli się wyprowadzić .
Kursów jeszcze nie miałam, no i niestety pewnie przypadną na okres zimowy jak przez te trzy lata .
dostałam becikowe 2000 + rodzinne + dla samotnej matki = 2480 coś takiego
czekam jeszcze na macierzyński . Mam zamiar zrobić sobie niedługo prawko ale jeszcze nie wiem kiedy
Mam pytanie do was .znajomy zaproponował nam wyjazd czyli mi Mateuszowi i Amelce w góry na święta . Amelka będzie miała 3,5 miesiąca ...myślicie że to dobry pomysł ? Zakwaterowanie będziemy mieli po zniżce bo będzie po znajomości . Wyjazd na 4 dni. Chcieliśmy spędzić święta razem bez rodziny , oprócz nas oczywiście. bo i tak razem nie mieszkamy .. moi rodzice nie zgadzają się żeby Mateusz się przeprowadził . a myślę że to będzie dobry pomysł , Mateusz się zbliży bardziej do dziecka ...będziemy jak prawdziwa rodzina we 3 ;) zawsze o tym marzyłam . a akurat jest okazja po zniżce. Czy to dobry pomysł żeby jechać z 3,5 miesięcznym dzieckiem ? Bo nie jestem przekonana ,trochę się boję .A pociągiem to chyba z 3 godziny .
Nasza kochana <3
A tak sobie śpię kiedy Mama pisze bloga ;)
Z koleżanką Mamy i z moją przyszłą Chrzestną Patrycją
Z babcią
Z ciocią Kamilą
Z moją Mamusią :*