U lekarza
Dziś byłam u lekarza. Powiedział że ten czas ciąży jest najlepszy dla kobiety i żebym na razie nie zwalniała się z pracy .Mi to nie przeszkadza bo dwa razy w tygodniu to żadna praca .No i waże 61 kg przytyłam 3 kilo to nawet dużo bo między ostatnimi wizytami przytyłam tylko 200 gram.Lecz trochę się zawiodłem ponieważ od jakiegoś czasu czytałam innego blogi i podobno w 20 tygodniu robi się usg i patrzy się czy będzie dziewczynka czy chłopak . Lecz on mnie zapisał na usg dopiero 7 maja. Szkoda. Już bardzo bym chciała wiedzieć ponieważ chce zacząć kupować jakieś ciuszki.Z Mateuszem (moim chłopakiem) już wymyśleliśmy imiona dla dziewczynki i chłopca . Dla chłopca od razu już wiedzieliśmy jakie a nad dziewczynką się długo zastanawialiśmy.Ale zostały takie , dla chłopca -Kacperek , a dla dziewczynki- Amelka .Mateusz jak to chłopak oczywiście przywiózł wczoraj huśtawkę taką jak dla półrocznego dziecka albo nawet dla większego i powiedział że będziemy w nim dziecko usypiać jak się urodzi .Wyśmiałam go bo jak w huśtawce można dziecko uspać które nawet siedzieć nie może. Przywiózł też różową wanienkę . Dostał od siostry po jej dzieciach . Gorzej jak będzie chłopak, to w różowej będzie trzeba kąpać , trudno . Pewnie i tak przez długi czas w tej wanience nie będziemy kąpać bo mamy wannę dużą.Więc prawdopodobnie jak troszkę podrośnie będziemy w niej kąpać.
Znalazłam w internecie jak można sprawdzić przed usg czy będzie dziewczyna czy chłopczyk, ciekawe czy można w to wierzyć .
1)Nasze mamy i babcie wierzyły, że okrągły, duży brzuch zwiastuje narodziny dziewczynki. Jaki kształt świadczył o chłopcu? Zgrabny i spiczasty.
2)Niemniej, wiele kobiet wciąż wierzy, że kształt brzuszka świadczy o płci. Innym znanym przesądem są zachcianki kulinarne. Jeśli przyszła mama ma ochotę na ciastka, lody, czekolady i wszystko, co słodkie, urodzi córkę. Gdyby zajadała się mięsem i nabiałem, będzie miała syna.
2)Pewne wierzenie ludowe związane jest z wyglądem kobiety. Jeżeli ma idealną cerę i promienieje w oczach, będzie syn. Jeśli zaś wygląda, dosadnie rzecz ujmując, brzydko, może spodziewać się córeczki - podobno dziewczynka zabiera mamie urodę.
3)Inne cechy, które według co niektórych mogą świadczyć o chłopcu, to: ciemne otoczki brodawek, jasnożółty mocz, suche dłonie oraz - uwaga - przyspieszony porost włosów na nogach. Nosząc pod sercem dziewczynkę, możesz spodziewać się rudego połysku na włosach oraz zmian w wyglądzie piersi - lewa jest większa od prawej.
4)Jak jeszcze można "wywróżyć" płeć dziecka? Wystarczy poobserwować zachowania ciężarnej. Jeśli jest drażliwa, zmienna i miewa humory, urodzi dziewczynkę. Ten przesąd jest związany ze stereotypem zmiennej kobiety.
5)Nasze babki wierzyły również w zależność płci od pozycji snu. Mianowicie, jeśli ciężarna odwraca się nocą w stronę południa, będzie miała córkę, jeżeli w stronę północy, urodzi synka.
Znalazłam w internecie jak można sprawdzić przed usg czy będzie dziewczyna czy chłopczyk, ciekawe czy można w to wierzyć .
1)Nasze mamy i babcie wierzyły, że okrągły, duży brzuch zwiastuje narodziny dziewczynki. Jaki kształt świadczył o chłopcu? Zgrabny i spiczasty.
2)Niemniej, wiele kobiet wciąż wierzy, że kształt brzuszka świadczy o płci. Innym znanym przesądem są zachcianki kulinarne. Jeśli przyszła mama ma ochotę na ciastka, lody, czekolady i wszystko, co słodkie, urodzi córkę. Gdyby zajadała się mięsem i nabiałem, będzie miała syna.
2)Pewne wierzenie ludowe związane jest z wyglądem
3)Inne cechy, które według co niektórych mogą świadczyć o chłopcu, to: ciemne otoczki brodawek, jasnożółty mocz, suche dłonie oraz - uwaga - przyspieszony porost włosów na nogach. Nosząc pod sercem dziewczynkę, możesz spodziewać się rudego połysku na włosach oraz zmian w wyglądzie
4)Jak jeszcze można "wywróżyć" płeć
5)Nasze babki wierzyły również w zależność płci od pozycji snu. Mianowicie, jeśli ciężarna odwraca się nocą w stronę południa, będzie miała córkę, jeżeli w stronę północy, urodzi synka.
Ja nie wierzę w żadne objawy na Chłopczyka czy Dziewczynkę, ale dobrze się czuję od samego początku ciąży, raczej mam ochotę na kwaśne i słone, a nie na słodkie, żadnych humorów no i rzeczywiście mam Chłopczyka:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, porównam te zabobony do swojego stanu;p
OdpowiedzUsuń1) ciężko mi póki co określić kształt brzucha
2) Nie lubię słodkiego, a w ciąży mogłabym jeść na okrągło
2.1) mówiono mi, że podobno ładnie wyglądam
3) to, co pasuje do chłopca u nas występuje
4) ja i bez ciąży miewam humorki więc ciężko stwierdzić
5) spię w stronę północy
No i będziemy mieć chłopca:) aczkolwiek nie wierze w te babcine przesądy;p Moja mama ze mną w ciąży jadła kwaśne i jestem dziewczyną a jej siostra zajadała się lodami i ma syna.
Zapraszam do mnie:
http://mama-maluszka.blogspot.com/
Zapraszam do zabawy ‘Liebster Blog’. Nominacja u mnie na blogu:) Wiem, że czasu brak, ale warto... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa spodziewam się dziewczynki, mam ochotę na słodycze ale przed ciążą też ich sobie nie odmawiałam, brzuch mam raczej okrągły i to chyba tyl zgodności z tym co napisałaś :D reszta u mnie się nie sprawdziła, cerę mm ładną, dużo znajomych mówi mi że się zmieniłam na + na twarzy, więc urody mi chyba nie zabrała, a płeć w 100% już potwierdzona:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Ciebie :)
Zapraszam do siebie: http://malpiatko.blogspot.com/