poniedziałek, 2 września 2013

hm..

W szkole było dobrze... nawet....tam niektórzy się popatrzyli na mnie krzywym wzrokiem jakieś nieznajome dziewczyny .. ale tak to nic nie było ... dziewczyny z klasy ciągle dotykały i mówiły . chcę cię taką zapamiętać ... ;)No i kursy będą we wrześniu .. co za pech .. jeszcze nie wiadomo kiedy ... wychowawczyni ma do nas dzwonić ..Dobra jakoś sobie poradzę...wszystko po mału..Po szkole poszliśmy na wielką pół metrową pizze z dwoma koleżankami i po jednym kawałku a my już siedzimy z brzuchami do góry .
Potem szłam z koleżanką przez miasto to z daleka widziałam taką dziewczyną z którą się nie lubiłyśmy w gimnazjum to zaczęła mnie obgadywać i się ze mnie śmiała... ale ona wcale nie jest lepsza... nikt jej nie lubił bo zachowywała się jak przedszkolak ..

źle obliczałam dni więc zrezygnowałam .. hehe ..7 września to będzie termin z miesiączki który lekarz mi obliczył z 28 dniowego cyklu .... a 4 września obliczyłam sama z miesiączki z mojego prawidłowego cyklu który trwa 25 dni więc od 7 mam odjąć 3 ... Tak pisali w internecie. Więc sama obliczyłam bo mojemu lekarzowi nie ufam niestety .. na  ostatniej wizycie nic nie sprawdzał .. nawet usg mi nie zrobił  a ostatnie miałam robione w  32 tygodniu .

Rozmawiałam z mamą o alimentach od Mateusza , które będę dostawała od jego matki .. Rodzinne na Amelkę..Muszę załatwić macierzyński ...ale to chyba pół roku bo więcej mi się nie opłaca jak najszybciej szkolę muszę skończyć i żeby z głowy było ;)

9 komentarzy:

  1. Nie pisałaś nic wczoraj, myślałam, że już urodziłaś!
    To dobrze, że w szkole OK, widzisz, nie potrzebnie się tak przejmowałaś :-)
    A z kursami na pewno sobie poradzisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie nie urodziłam i chyba urodzę po terminie :(

      Usuń
  2. Poza rodzinnym powypełniaj też dokumenty o przyznanie becikowego. Tysiąc złotych drogą nie chodzi, a Tobie, jako młodej matce, przydadzą się pieniążki. Choćby na dziecięce pieluchy.
    Ludźmi się nie przejmuj. Gadali, gadają i gadać będą. Ale teraz jest najważniejszy Twój spokój, więc się nie stresuj.

    OdpowiedzUsuń
  3. no widzisz układa sie powoli..... teraz mysl tylko o Amelce aby się szczęśliwie urodziła.....
    a z reszta sobie poradzisz.....
    powodzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przejmuj się innymi ludźmi . Może po prostu Ci zazdroszczą że pomimo młodego wieku,w ciąży dajesz sobie rade:) Trzymam kciuki z szczęśliwy poród .!:)



    http://sweet-cherry-lady.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. No to dobrze, że w szkole dobrze. A termin z usg na kiedy masz? trzymaj się dzielnie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lekarze zwykle liczą ciąże przy cyklu 28. Ale jeżeli miałaś cykle krótsze to termin Ci się przesunie. Ale to też może być nie idealne bo przyjmuje się, że dni płodne są w połowie cyklu, a też nie zawsze tak jest. Zawsze najbardziej wiarygodne jest usg z pierwszych tygodni ciąży (5-7 tydzień).

    Tusia ma rację, pomyśl też o becikowym. Nie wiem czy nadal to funkcjonuje, ale dla osób z trudną sytuacją materialną (dochód poniżej ok. 500zł na głowę) becikowe było podwójne czyli aż 2 tysiące złotych.

    Co do usg na nzf ostatnie usg jest do 34tc więc jeżeli nie chodzisz prywatnie to nie dziwię, się że po tym w 32tc nie miałaś już następnego.

    Pisałaś, że jesteś z okolic Warszawy. Prywatnie od usg mogę Ci polecić Roberta Makowskiego. Cudowny człowiek. Świetny sprzęt.

    Jeżeli czegoś potrzebujesz to wal śmiało. Jestem zmotoryzowana to zawsze mogę Ci coś podrzucić ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. juz 2 dni nic nie pisałaś, czyżby maleńka jest już z tobą ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dasz radę ze szkołą jak się zaweźmiesz, uda się. :-) A jeśli chodzi o te wszystkie alimenty i zasiłki - nikogo nie żałuj i bierz, przyda się na dziecko. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń