czwartek, 4 lipca 2013

szkoła rodzenia część 2

Wczoraj byliśmy na szkole rodzenia . Udało się Mateuszowi dotrzeć na czas na szczęście . ;)
Oglądaliśmy film o porodzie , przyznam że trochę nudny był , no ale trudno . Obejrzeliśmy cały .
Potem oglądaliśmy sale rodzinną . Jestem zadowolona z niej bardzo . Telewizja plazmowa. na środku duża wanna z hydro masażem  piłeczki do skakania dwa fotele rozkładane dla pani i pana , gdyby spać się zachciało , bo przecież nie wiadomo która będzie godzina kiedy zacznę rodzić i ile się zejdzie. . Bardzo mi się podobała . Jestem z niej zadowolona a każdy narzeka na ten szpital że niby taki zaniedbany brudny , a ja tak naprawdę tego nie zważyłam. P szkole rodzenia poszliśmy do Mateusza i zostałam u niego na noc a rano usłyszałam " Wiesz co ? Lubię z tobą spać ale jesteś za gruba i się nie wyspałem " Aha fajnie sobie pomyślałam . Jak łózko dla jednej osoby ja tak samo się nie wysapałam . W nocy się raz obudziłam i poprosiłam go żeby mi płatki zrobił .Rano wstaliśmy o 6 i pobiegliśmy na autobus na 6 20 ale się nie wyrobiliśmy , więc musieliśmy czekać aż do 8.20 .  przez ten czas poszliśmy na lody ale były zamknięte jeszcze , to poszliśmy do małego baru i kupiliśmy sobie po kebabie. Wróciłam do domu i chyba cały dzień dzisiaj spałam i piłam wodę z cytryną , którą zrobiłam wczoraj dla wszystkich i wsadziłam do zamrażalki i o niej zapomnieli i dziś ją wyjęłam i cały dzień powoli się rozmraża . Coraz ciężej mi się wszystko robi , robię się zaspana a co najgorsza od trzech dni boli mnie ząb , 1 od 5 zaczęłam brać witaminy + żelazo bo jak wcześniej pisałam mam anemie i znowu mi się pogorszyło.  Chociaż jeszcze 9 tygodni zostało to codziennie myślę sobie żeby już zacząć rodzić , bo już się robi strasznie i jeszcze przez te upały .


Informacje :


Ile wydasz, zanim urodzisz?


Jakiś czas staraliście się o dziecko i wreszcie się udało… Świetnie! Gdy zobaczyłaś dwie kreski na teście ciążowym nie mogłaś opanować radości… Cudownie! Już nie możesz doczekać się, kiedy zobaczysz swoje maleństwo… Urocze! Koszty, które teraz poniesiesz będą ogromne… No i tutaj przestaje być już tak różowo, bo dziewięć miesięcy z brzuszkiem równa się góra nieprzewidzianych wydatków!



Zanim dojdzie do zapłodnienia

Kobieta świadomie planująca potomstwo już przed ciążą wykonuje szereg badań, umawia się na wizytę u ginekologa (często prywatnie, bo wtedy zazwyczaj wzrasta jakość usługi). Kupuje również odpowiednie suplementy diety, takie jak kwas foliowyczy witaminy. Świetnie jeżeli od razu uda się jej zajść w ciążę. Gdy jednak próby przedłużają się w nieskończoność, znów trzeba iść do lekarza, niekiedy przyjąć odpowiednie leki (a te już nie są tak tanie jak witaminy) lub, co gorsza, skorzystać z niebotycznie drogich metod sztucznego zapłodnienia. Wiele kobiet używa również tzw. testów owulacyjnych (koszt opakowania, które starcza na miesiąc to około 30 zł).


Wszystko zaczyna się od testu ciążowego

Większość przyszłych mam, płacąc w aptece za test ciążowy (ok. 10-15 zł) zupełnie nie zdaje sobie sprawy, że to tylko początek olbrzymiej sumki, która uzbiera się przez całe dziewięć miesięcy. Z jakimi wydatkami musi liczyć się ciężarna?





Po pierwsze: Wizyty u lekarza

Oczywiście możemy chodzić do ginekologa państwowo, jeżeli jednak zdecydujemy się na gabinet prywatny musimy liczyć się z tym, że po każdej wizycie u położnika ubędzie nam z portfela od 80. do nawet 200 zł. Pamiętajmy przy tym, że ciężarna zwykle chodzi do lekarza co miesiąc, czasami jednak trzeba odwiedzać gabinet nawet co tydzień lub dwa.


Po drugie: Szczegółowe badania

W ciąży jest ich naprawdę dużo, zwłaszcza na początku. Gdyby zsumować ceny wszystkich z nich, uzbierałoby się najmarniej 500 zł. Oczywiście, w późniejszych trymestrach również trzeba cały czas stale się kontrolować. Do tego dochodzą równieżkoszty witamin i innych przyjmowanych w ciąży leków (miesięczna kuracja to około 30-50 zł), dodatkowego USG w prywatnym gabinecie (te w wersji 3D bądź 4D kosztuje nawet 300 zł), czasami konieczne są również badania prenatalne.

Po trzecie: Ciążowe ubrania i kosmetyki

Ceny preparatów na rozstępy, kremów ujędrniających, specjalnych żeli do higieny intymnej dla kobiet w ciąży zaczynają się od 15 zł. Co więcej, wiele przyszłych mam już od drugiego trymestru nie mieści się w swoje dotychczasowe ubrania. Konieczne jest więc zaopatrzenie się w nową garderobę.

Wydatki okołoporodowe

Myślisz, że gdy ciąża będzie powoli zbliżać się ku końcowi twój portfel wreszcie odpocznie? Nic bardziej mylnego. Tak naprawdę teraz dopiero czekają cię prawdziwe koszty. O ile bowiem do szkoły rodzenia można chodzić państwowo, a gimnastykę ciążową wykonywać w domu, o tyle już pewne wydatki związane z porodem są nieuniknione. Nawet w publicznych szpitalach trzeba na przykład zapłacić za poród rodzinny (około 50-300 zł) bądź prywatną salę dla matki z dzieckiem (jedna doba – 100 zł). Gdy zdecydujemy się na poród w prywatnej placówce, musimy liczyć się z kosztami rzędu kilku tysięcy złotych.


Wyprawka dla noworodka

Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednym olbrzymim wydatku, na który powinna przyszykować się każda przyszła mama. Chodzi oczywiście o wyprawkę dla malucha. Szczęściarami są te kobiety, które ubranka i inne sprzęty dla malucha dostaną od rodziny. Gorzej, gdy trzeba będzie kupować wszystko samemu. Nakłady finansowe mogą wtedy mocno nadwyrężyć nasz domowy budżet.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz