piątek, 16 sierpnia 2013

18 dni

Telefon mam nadal wyłączony....Wszyscy wrócili .. znowu pełny i głośny dom .... siostra z Częstochowy . i druga siostra z ojcem z nad morza . Przychodzą do nas dzisiaj pielgrzymi i mama robi szarlotkę żeby ich czymś przywitać bo będą u nas spać jak co roku . Co do Mateusza , już się powoli ogarniam ...chociaż nadal coś do niego czuje i na pewno jeszcze długo będę czuła .. w końcu to moja pierwsza miłość z którą byłam prawie dwa lata i do tego już nie długo będę miała z nim dziecko ... nic dziwnego że tak trudno będzie mi od niego odejść ...W niedzielę stawie zdjęcia mojego nowego łóżka i łóżeczka mojej córeczki ;)
Czekam na pieniądze od zusu za zwolnienie i zamawiam przez allegro jakiś fotel który będzie pasował do naszego pokoiku ;)

16 sierpnia (piątek) 18 dni do porodu - Dziecko ma około 47 cm wzrostu (35 cm, gdy jest zwinięte w kłębek). Waży prawie 3 kg. Właściwie jest już całkiem przygotowane do życia po drugiej stronie brzucha.


Karmić mlekiem z piersi czy butelki?


Wiele młodych matek staje przed dylematem: karmić malucha mlekiem z piersi czy z butelki? Oba rozwiązania mają wady i zalety.
Jeśli spodziewasz się dziecka albo dopiero planujesz zajść w ciążę, być może rozważasz już, w jaki sposób będziesz karmić swoją pociechę – naturalnie czy mlekiem z butelki.`Nie mogę się zdecydować. Dużo się naczytałam, że mleko z piersi jest zdrowsze i w ogóle lepsze, ale z drugiej strony koleżanki, które karmią piersią, twierdzą, że mają już dość, bo dziecko je gryzie, muszą być na ścisłej diecie i są już tym zmęczone. Może więc mleko z butelki byłoby lepsze?` – zastanawia się Karolina, która za trzy miesiące zostanie mamą.
`Zanim twoje dziecko się urodziło, odżywiałaś je swoją krwią, która dostarczała mu wszystkich potrzebnych składników za pomocą naczyń krwionośnych (zwanych pępowinowymi), które łączyły łożysko z organizmem dziecka, wnikając przez pierścień pępowiny zwany później, po jej odpadnięciu, pępkiem. Bardzo ważne jest, abyś zdała sobie sprawę, że wraz z przecięciem pępowiny twoje maleńkie dziecko musi samo podjąć trud oddychania, ssania, trawienia i przyswajania tego pożywienia, które mu podasz`– pisze dr Barbara Kowalewska-Kantecka, lekarz dzieci, autorka poradnika `Pierwszy rok razem`.
Dziecko zdrowe i bliskie matce
Nie da się ukryć, że karmienie piersią tworzy niezwykłą więź między matką a dzieckiem. Specjaliści podkreślają, że jest to bardzo ważny element w psychoemocjonalnym rozwoju dziecka. Karmienie jest bowiem naturalnym przedłużeniem ciąży i urodzenia dziecka, słowem: macierzyństwa. `Wytwarzanie mleka, czyli tzw. laktacja, jest procesem naturalnym i w sposób stały towarzyszy aktowi porodu. Jest to proces zależny od gry nerwowo-hormonalnej oraz mechanicznego opróżniania piersi` – tłumaczy dr Barbara Kowalewska-Kantecka. Obecne w pokarmie matki składniki zapewniają najlepszy rozwój wszystkich narządów dziecka, w tym tak ważnych jak mózg czy oczy.


Dr Kowalewska-Kantecka zauważa, że zawarte w mleku kobiecym elementy obrony immunologicznej odpowiadają za większą odporność dzieci karmionych naturalnie. Dzieci te albo wcale nie chorują, albo choroby mają u nich przebieg łagodniejszy. Szczególnie pierwszy pokarm, zwany siarą, gęsty, żółty, o konsystencji śmietany, który pojawia się w okresie porodu, a po kilku dniach zamienia w mleko dojrzałe, zawiera niezwykle dużo immunoglobulin i ciał odpornościowych. Zawarte w pokarmie czynniki wzrostu wpływają na prawidłowe procesy dojrzewania układu nerwowego, siatkówki oka, przewodu pokarmowego i skóry. Zawartość soli mineralnych jest bardzo niska, dzięki czemu nie grozi dziecku nadmierne obciążenie niedojrzałych jeszcze nerek.
Inne zalety karmienia naturalnego to:
Gatunkowa swoistość – naturalny pokarm nie tylko zabezpiecza zapotrzebowanie dziecka na składniki odżywcze, ale też broni przed zakażeniami i dostarcza różnych czynników potrzebnych do rozwoju;
- Mleko matki ma zawsze odpowiednią temperaturę;
- Jest sterylne – brak zanieczyszczeń bakteriologicznych;
- Łatwość i wygoda podawania;
- Udowodniono, że kobiety karmiące piersią rzadziej zapadają na raka sutka i jajnika.

W przypadku dziecka:
- Pokarm mamy krócej przebywa w żołądku;
- Nie powoduje alergii;
- Wywołuje mniej kolek i wzdęć.
- Z badań wynika, że dzieci karmione piersią w późniejszych latach lepiej radzą sobie ze stresem.
- Z innych zagranicznych badań wynika natomiast, że karmienie piersią może sprawić, żedziecko będzie… mądrzejsze. Naukowcy odkryli, że już cztery tygodnie karmienia piersią mają znaczny wpływ na rozwój mózgu noworodka.
Nie tak kolorowo
Ale karmienie piersią ma też wady. Faktem jest, że wymaga ono poświęceń ze strony matki takich jak: dyspozycyjność, przestrzeganie diety, ewentualne odciąganie pokarmu. Poza tym karmieniu czasem towarzyszy dyskomfort, a nawet ból, zwłaszcza gdy maluch ugryzie sutek. Może to doprowadzić m.in. do rozwoju stanów zapalnych, obrzęków itp. Karmienie piersią czasem na niekorzyść zmienia ich wygląd. Poza tym mlekiem modyfikowanym malucha może nakarmić tata albo babcia, co jest sporym odciążeniem dla matki.

Jakie są inne zalety karmienia mlekiem modyfikowanym?
Nie musisz przestrzegać diety – możesz jeść wszystko, na co masz ochotę. Chcesz się odchudzić? Wypić lampkę wina do obiadu albo szklankę zimnego piwa? Przepadasz za słodyczami albo produktami smażonymi? Karmiąc butelką, nie musisz sobie niczego odmawiać;
- Od razu wiesz, ile mleka wypija twoje dziecko. Dzięki temu będziesz mogła dokładnie skontrolować przyrost masy ciała malucha;
- Karmiąc mlekiem modyfikowanym, możesz brać leki i stosować dowolną metodę antykoncepcji (w przypadku matek karmiących piersią wybór jest ograniczony);

- Będziesz mogła nakarmić dziecko zawsze i wszędzie, również w miejscu publicznym – karmienie piersią np. w parku jest dla wielu kobiet bardzo wstydliwe;
- Często, choć nie jest to regułą, dzieci karmione sztucznym mlekiem lepiej sypiają;
- Piersi nie bolą, nie odczuwasz dyskomfortu, nie zmienia się ich wygląd.
Jednak karmiąc mlekiem z butelki, mieszkanka musi być idealnie odmierzona, a podawane mleko – musi mieć optymalną temperaturę. Maluch dłużej trawi mleko modyfikowane, częściej zdarzają się również alergie niż w przypadku mleka naturalnego. Sztuczne mleko nie zawiera tylu przeciwciał. I jeszcze jedno – karmienie sztucznym mlekiem jest znacznie droższe od karmienia piersią.




3 komentarze:

  1. dobrze ze po malu sie uklada.
    i z niecierpliwoscia czekam na zdjecia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście musi wszystko się układać i moim zdaniem należy przede wszystkim zapewnić dobrą opiekę dziecku. Jak można to zrobić zostało napisane na stronie https://whisbear.com/pl/blog/8-rzeczy-ktore-robisz-codzienne-czy-wiesz-jaki-wplyw-maja-na-twoje-dziecko/ i ja się tymi poradami sugerowałam. Jestem przekonana, że bardzo mi one pomogły.

    OdpowiedzUsuń