sobota, 10 sierpnia 2013

24 dni

Wczoraj cały dzień się nudziłam , siedziałam w domu , i nic więcej. Dopiero potem znajomi przyjechali z dziećmi to pograłam z nimi na xbox360 .Dzisiaj super pogoda nie ma słońca pochmurnie 22 stopnie . Czuje się o wiele lepiej . Najgorsze że nie spałam całą noc ponieważ chyba były z 4 burze w nocy i to takie silne że co chwile w coś strzelało. A ja leżałam i ze strachu myślałam że urodzę . Dostałam kołderkę i poduszkę do wózeczka . ;) Spróbujemy złożyć dzisiaj łóżeczko ..


10 sierpnia (Sobota) -Naładujcie baterie w aparacie fotograficznym! Może się niedługo przydać do uwieczniania najważniejszych chwil w waszym życiu.

37 tydzień ciąży

Mierzy blisko 47 centymetrów, waży około 2,85 kilograma. Jest już gotowe do porodu, chociaż cały czas rośnie i rozwija się. Paluszki u rąk i nóg są pokryte maleńkimi paznokciami. Zaraz po porodzie możesz być zdziwiona, że właściwie należałoby już je obciąć. Ale w pierwszych dniach lepiej tego nie robić. Zamiast nożyczek przygotuj małe rękawiczki, by maluch nie podrapał sobie buzi.

Od tej chwili dziecko może przyjść na świat w każdej chwili. Odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj! Tyle, ile możesz i kiedy tylko możesz! W tym okresie pod wpływem hormonów ciążowych, możesz śnić niezwykłe, kolorowe sny. Korzystaj z tych ostatnich udogodnień ciąży. W tym tygodniu dziecko prawdopodobnie zacznie wsuwać się do miednicy, a Ty poczujesz się… lżejsza! Stanie się tak, ponieważ zmniejszy się nacisk na żebra i narządy wewnętrzne.


Bądź gotowa na poród! Razem z partnerem zdobywajcie wiedzę, czytajcie, zbierajcie informacje ze wszystkich dostępnych źródeł, aby jak najlepiej przygotować się do tego wielkiego wydarzenia. Pomyśl, co chcesz zabrać ze sobą do szpitala, na co będziesz miała ochotę pomiędzy kolejnymi skurczami (ulubiona płyta, laptop, karty...).


Trymestr ciąży 3, tydzień ciąży 37 - Ciąża tydzień po tygodniu

Co lubi bobas w brzuszku?


Maluszek, którego nosisz pod sercem, to bardzo rozumna istotka, która wiele już potrafi. Co więcej, dociera do niego mnóstwo bodźców ze świata zewnętrznego. Dziecko doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego wciąż nasłuchuje odgłosów z drugiej strony brzuszka, patrzy i czeka na sygnały od Ciebie. Gdyby tylko mogło, z pewnością opowiedziałoby Ci o swoich pragnieniach i upodobaniach.
Oto, czego najbardziej potrzebuje Twój maluch:

Dotykaj mnie mamo!
Nie ma lepszego sposobu na nawiązanie kontaktu z dzieckiem, jak głaskanie dłońmi ciążowego brzuszka. Maluch uwielbia tego typu pieszczoty. Delikatny dotyk sprawia, że czuje się bezpiecznie. Co więcej, pod wpływem takiego przytulania dziecko uspokaja się, staje się bardziej radosne. Lekkie uklepywanie brzuszka to również świetny sposób na nawiązanie kontaktu z nienarodzonym jeszcze maleństwem. Metoda ta doskonale sprawdza się zwłaszcza w bardziej zaawansowanej ciąży, kiedy to można nauczyć dziecko tzw. „zabawy w kopanie”. Czynność ta nie tylko wprawi maleństwo w dobry humor, lecz także wpłynie bardzo korzystnie na jego rozwój.

Chcę słyszeć Twój głos!
Czy wiesz, że już od 16. tygodnia ciąży płód jest w stanie odbierać bodźce dźwiękowe. Maluch uwielbia wsłuchiwać się w bicie Twojego serca, szum przepływającej krwi, regularny rytm kolejnych oddechów. Dochodzą do niego także przeróżne odgłosy ze świata zewnętrznego. Jak zauważyli badacze, maluch najbardziej uwielbia słuchać głosu swojej mamy. Co ciekawe, brzmi on dla niego zupełnie inaczej niż pozostałe dźwięki. Warto wykorzystać ten fakt i jak najczęściej mówić do dziecka. Możesz na przykład czytać mu bajki, opowiadać o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia. Na maleństwo świetnie działa również spokojna, relaksująca muzyka.



Uwielbiam słodkości!
Dziecko już od pierwszych tygodni ciąży doskonale wie, co smakuje najlepiej. Słodki smak wprawia go w prawdziwą rozkosz. Gdy tylko więc wyczuje, że płyn owodniowy nabrał słodkiego posmaku, połyka go z wielką łapczywością. Nie oznacza to jednak, że chcąc sprawić malcowi przyjemność, powinnaś objadać się słodkościami. Lepiej, aby było to coś zdrowego. Możesz zjeść na przykład kawałek jabłkasurową marchewkę lub pełnoziarniste pieczywo. Produkty te również podnoszą poziom glukozy we krwi. Proces ten przebiega jednak znacznie mniej gwałtownie niż w przypadku zjedzenia karmelowego batonika. 

Chcę poczuć Twoją radość!
Rozwijające się w brzuszku dziecko jest niczym emocjonalny barometr. Gdy kobieta jest zestresowana ono również odczuwa olbrzymi lęk. W momencie gdy ciężarna przeżywa radosne chwile, razem z nią świętuje również i jej maleństwo. Co więcej, kiedy mama zaczyna się śmiać, jej dziecko podskakuje jak na trampolinie. Dlaczego tak się dzieje? Podczas śmiechu ciało się dotlenia, poprawia się również krążenie krwi, wytwarzają się endorfiny, czyli tzw. hormony szczęścia. Nie ma się co dziwić, że maluch bardzo żywo reaguje na taką wybuchową mieszankę!



Kołysz do woli!
Nie ma nic bardziej przyjemnego dla maluszka jak delikatne, rytmiczne kołysanie. Czynność ta działa na dziecko uspokajająco i relaksująco. Wprawia je w bardzo dobry nastrój. W jaki sposób najłatwiej zapewnić maleństwu takie przyjemne doznania? Poruszaj się w rytm muzyki. Taniec nie tylko wprawi Cię w dobry nastrój, lecz także świetnie ukołysze Twojego malca. Pewną alternatywą jest również zaopatrzenie się wbujany fotel. Możesz również pójść na basen. Łagodne kołysanie się ciała w wodzie i masowanie ścian brzucha z pewnością przypadnie do gustu Twojemu dziecku.
Lista przyjemności, którymi możesz obdarzyć swoje nienarodzone jeszcze maleństwo jest naprawdę długa. Spełniając zachcianki swojego malucha, pamiętaj o jednym – nic nie da mu większego szczęścia, jak poczucie, że jest kochane. Maluch doskonale potrafi to wyczuć!




2 komentarze:

  1. ja jak rodziłam to akurat była burza ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jej ja też dziś nie spałam cała noc tylko mnie tak dziwnie bolał brzuch ...

    OdpowiedzUsuń